Komórki macierzyste – źródło nowego Ciebie

Na zawsze od zawsze pragniemy zatrzymać młodość, nie pozwolić jej przeminąć. Dość utopijnym zadaniem jest – wydawać by się mogło – sprzeciwianie się naturze. Medycyna estetyczna podejmuje to wyzwanie. Pojawiają się coraz lepsze metody działania. Nie daje za wygraną, wspierana coraz to rosnącymi oczekiwaniami rozpieszczonych jej efektami ludzi.

Ostatnimi czasy bardzo walczy o to, by pozostać wierną swoim założeniom. Niestety wciąż uosabia się jako coś nienaturalnego. Showbiznes, stolice dużych miast pełne są sztucznych, często karykaturalnych twarzy, niedopasowanych masek. Zjawisko to powszednieje, a tymczasem medycyna estetyczna chce być regeneracyjna. Ma przenosić w czasie – nie radykalnie zmieniać.Najdoskonalszym wehikułem czasu, który może cofnąć nas nawet o 10 lat, jest nasza własna autologiczna komórka macierzysta. Do osiągnięcia zamierzonego efektu potrzeba ich – oczywiście – miliony. Przeszczepianie odseparowanych komórek macierzystych daje efekt najbardziej naturalny spośród wszystkich zabiegów odmładzających z racji powolnego sukcesywnego działania, który uwydatnia się po 3. miesiącach, a najwyższy stopień osiąga po roku. Ta przemiana jest powolnym procesem, podczas którego wybrane części ciała ulegają hibernacji aż od 10–15 lat.

Żaklina Piechanowska: Na czym polega fenomen komórek macierzystych?

lek. Agnieszka Krupińska: Komórki macierzyste mają specyficzną zdolność podziału i przekształcania się w dowolny typ komórek występujących w tkankach. Własne komórki macierzyste wszczepione w wybrane partie ciała, potrafią szybko rozpoznać nowe środowisko, w które zostały przetransplantowane, i wyczuć jego potrzeby. Te działania rozpoczynają proces regeneracji, stopniowej odbudowy tkanek, a co za tym idzie – odmładzanie.

ŻP: Skąd możemy pobrać komórki macierzyste i za pomocą jakiego sprzętu?

AM: Największe stężenie komórek macierzystych znajduje się we krwi i tłuszczu. Ich pobranie możliwe jest przy użyciu tzw. separatora – specjalistycznego urządzenia, które umożliwia ich wymywanie ze źródła poboru, a następnie wszczepienie w skórę lub tkankę podskórna. Pacjentowi podawany jest czysty ekstrakt komórkowy.

ŻP: Jakie techniki są używane przy tym zabiegu?

AM: Zabieg możemy wykonać za pomocą kaniuli, gdy chcemy zadziałać w głębszych warstwach skóry, wymagających odbudowy, lub za pomocą igieł – podczas mezoterapii. Zdarza się czasem, że zabieg z wykorzystaniem komórek macierzystych bywa mylony z przeszczepem tłuszczu i mezoterapią osoczem bogatopłytkowym.

ŻP: Czy poddając się zabiegowi, powinniśmy się czegoś obawiać?

AM: Nie. Zabieg jest bezbolesny i bezpieczny. Należy jedynie uzbroić się w cierpliwość, zdarza się bowiem, że może trwać kilka godzin (średnio pacjent spędza ok. 4 godz. w gabinecie lekarskim). Zabieg wykonywany jest jednorazowo (nie w seriach). Sam proces pobierania komórek jest bardzo czasochłonny. Oczywiście – jak w wielu wypadkach, są pewne przeciwwskazania, uniemożliwiające poddanie się zabiegowi. Należą do nich m.in.: ciąża i okres karmienia piersią, cukrzyca, zdiagnozowane choroby nowotworowe czy miejscowe ostre zapalenia skóry o podłożu bakteryjnym.

ŻP: Które partie ciała należy poddać zabiegowi?

AM: Nie ma przeciwwskazań, by zabiegowi odmładzania z wykorzystaniem komórek macierzystych poddać całe ciało, jednak najczęściej kobiety decydują się na miejsca newralgiczne: twarz, szyja, dekolt, dłonie. Doskonałym obszarem są również włosy, i co ciekawe – zdecydowanie lepszymi efektami po zabiegach na skórze głowy mogą pochwalić się panie. Wynika to z faktu, że problemy z łysieniem u każdej z płci mają inne podłoże. Panom terapia ta polecana jest w momencie tracenia włosów (łysiejącym).

ŻP: O jakich efektach tego zabiegu warto szczególnie wspomnieć?

AM: Komórki macierzyste odmładzają globalnie. Wpływają niezwykle stymulująco na jakość skóry. Podczas mojej praktyki lekarskiej zaobserwowałam, że naturalnie, bez nieprawdziwych przejaskrawień zabiegi komórkami macierzystymi odbudowują zapadnięte policzki oraz opadnięte powieki. Przeszczep komórek w usta nadaje im świeżości, głębokiego nawilżenia, przywrócona zostaje utracona czerwień wargowa. Wydobycie koloru uśpionego poprzez proces starzenia pozwala poczuć się zmysłowo.

ŻP: Czy są przeciwwskazania co do wieku, by poddać się tego rodzaju zabiegowi?

AM: Nie ma ograniczeń wiekowych. Zabiegi odmładzające z wykorzystaniem komórek macierzystych szczególnie polecane są osobom między 40. a 50. rokiem życia. Dzieje się tak, ponieważ nasze komórki macierzyste pierwszy raz pojawiają się już we wczesnej fazie zarodkowej i dają początek wszystkim komórkom naszego organizmu (są budulcem komórek tkanek kostnej, nerwowej, mięśniowej, krwinek etc.). Stąd też w ostatnich latach boom na krew pępowinową, w przeszłości niedocenianą i traktowaną jako element uboczny, utylizowany po porodzie wraz z łożyskiem i pępowiną. Przez resztę życia komórki macierzyste wspierają nasz organizm, by w momentach mniej lub bardziej krytycznych pomagać w jego regeneracji. Niestety, proces ten z wiekiem jest coraz bardziej ograniczony, komórki macierzyste ulegają bowiem takiemu samemu procesowi starzenia, jak cały nasz organizm. Po 40. roku życia pierwsze efekty starzenia się komórek naszej skóry zaczynają być coraz mocniej zauważalne, dlatego warto zacząć powstrzymywać ten proces jak najwcześniej.

ŻP: Czy komórki macierzyste wykorzystuje się wyłącznie do zabiegów medycyny estetycznej?

AM: Zdecydowanie nie. Wśród lekarskiego gremium mawia się, iż zabiegi z wykorzystaniem autologicznych komórek macierzystych przynoszą spektakularne efekty przy leczeniu blizn, zarówno tych trądzikowych, jak i tych wynikłych z mechanicznych urazów skóry. Nawet te najbardziej rozległe – poparzeniowe czy powypadkowe – zaczynają regenerować się, efektem czego jest ich spłycenie, widoczne już po paru tygodniach od aplikacji komórek. Komórki macierzyste jako jedyne przebudowują bliznę w kierunku zdrowej tkanki. Dzielą się nieskończenie wiele razy, a nowo zaistniałe komórki są istotnie młodsze i zdrowsze od pozostałych komórek skóry. Dzięki stymulacji uszkodzonych komórek i własnych niezliczonych podziałów, unaczynniają bliznę, generując proces jej oczyszczania. Po upływie roku od zabiegu ślad po bliźnie ulega bardzo wyraźnej poprawie.

ŻP: Czy komórki macierzyste oprócz odmłodzenia i niezwykle naturalnej korekty estetycznej są wykorzystywane do leczenia poważnych schorzeń?

AM: Tak. Wygładzenie bruzd i zmarszczek, rozjaśnienie cery, likwidacja przebarwień, blizn, zapobieganie łysieniu to zabiegi o charakterze estetycznym, wpływające na nasze lepsze samopoczucie. Zabiegi z wykorzystaniem komórek macierzystych od wielu lat stosowane są np. w reumatologii oraz ortopedii. Coraz więcej nadziei pokłada się w badaniach nad komórkami macierzystymi i ich potencjalnego zastosowania w leczeniu chorób genetycznych, w leczeniu onkologicznym znane są już od dawna. Choroby nowotworowe – np. niektóre rodzaje chłoniaków – mogą być leczone przeszczepem komórek macierzystych. Fenomenalną właściwością komórek macierzystych jest ich zdolność do tworzenia w krwi nowych, zdrowych komórek, kiedy zdegenerowane chorobą tkanki potrzebują natychmiastowej, całościowej regeneracji, by zasilić organizm do walki z chorobą. Wydaje się, że potencjał wpływu komórek macierzystych na zdolność do odnowy biologicznej tkanek pozostaje wciąż nie do końca odkryty.

ŻP: Gdyby spróbować zarekomendować zabiegi z wykorzystaniem komórek macierzystych jednym zdaniem…

AM: … Powiedziałabym, że wypełnienie danego obszaru własnymi komórkami macierzystymi to zastrzyk energii nie tylko dla tych partii ciała poddanych zabiegowi, to siła napędowa całego organizmu. Komórki macierzyste są przyszłością medycyny estetycznej i przeciwstarzeniowej, która trwale cofa nasz biologiczny zegar. To mnie przekonuje w 100%.

Poszukujesz najlepszej metody odmłodzenia skóry? Umów się na konsultację ze specjalistą MediArt!