Preparat CytoCare jest bardzo dobrze tolerowany. Oczywiście, jak przy każdym zabiegu istnieje możliwość wystąpienia skutków ubocznych zabiegu takich jak: lekki ból, mrowienie, zaczerwienienie, niewielki stan zapalny, obrzęk czy niewielkie krwiaki, ale ustępują one samoistnie w ciągu kilku dni po zabiegu.

Zazwyczaj zabieg wykonuje się  w celu odnowy skóry twarzy, dekoltu i grzbietów dłoni. Ze względu na delikatny efekt wypełnienia, produkt może być używany także wobec bardzo wrażliwych miejsc, takich jak okolice ust i oczodołu.

Formuła nieusieciowanego kwasu hialuronowego oznacza, że znajduje się on postaci naturalnie występuje w organizmie. Dzięki temu,  zachowuje on swoje niezwykłe właściwości wiązania cząsteczek wody w skórze. W efekcie, daje natychmiastowe efekty nawilżenia i poprawy stanu skóry.

Miałam notorycznie przesuszoną skórę twarzy, a do tego wyraźne zmarszczki wokół oczu, nosa i ust. Co ciekawe, mam wrażenie, że im więcej kremów nawilżających stosowałam, tym było gorzej. Moja skóra chłonęła wilgoć jak szalona. Dermatolog poradził mi, żeby zadbać o nią od środka i przede wszystkim uzupełnić niedobory kwasu hialuronowego. Zasugerował mezoterapię. Padło na Cytocare. Po przeczytaniu różnych wypowiedzi na forum,spodziewałam się niezłych efektów, ale to jak odmieniła się moja skóra po prostu zwaliło mnie z nóg. Od 3 miesięcy nie używam żadnych kremów nawilżających, a mam cerę gładką, miękką i napiętą jak 10 lat temu! Wszystko dzięki CytoCare!

Anna, 45 lat

Na mezoterapię igłową zdecydowałam się miesiąc przed ślubem. Zabieg był prezentem od moich sióstr. Miałam trochę obaw, ale teraz wiem, że CytoCare to po prostu magiczny preparat. Nie spodziewałam się, że przez 20 minut, bo tyle trwał zabieg, mogę uzyskać takie efekty. Na ślubie wystarczył mi delikatny makijaż, bo i tak wyglądam jak księżniczka. Miałam rozświetloną, sprężystą cerę i ani śladu oznak zmęczenia. Już nie mogę się doczekać zdjęć !
Patrycja, 30 lat